Fotografuję śluby od dziesięciu lat. Minione lat pracy, stos doświadczeń, moje ambicje i chęć rozwoju pozwoliły mi wypracować reporterski styl fotografii, który potwierdza moja przynależność do kilku szczególnych organizacji, (o których nieco dalej). Oznacza to, że nie kreuję przebiegu wydarzeń, nie ustawiam, nie zmieniam rzeczywistości, nie namawiam do pozowania, nie absorbuję swoją obecnością. Bardziej staram się być  dyskretnym obserwatorem stojącym gdzieś z boku, rejestrującym to, co właśnie bezpowrotnie przemija. Fotografując, skupiam się na Waszych emocjach i na detalach, o których nikt nie będzie pamiętał, a które tak naprawdę tworzą klimat tego szczególnego dnia. Szukam pięknego światła i ciekawych kadrów. Czekam na wyjątkowe momenty. Wyczucie chwili jest czymś, czego nie nauczą nawet w najlepszej szkole. Trzeba je po prostu mieć.

Moją dewizą niezmiennie pozostaje najwyższa jakość usług.

Wybrane ujęcia poddaję starannej obróbce graficznej w programie Photoshop, rozpoczynając od wywołania formatu RAW, poprzez pełną korekcję kolorystyczną, aż po subtelny retusz skóry, niewidoczny na pierwszy rzut oka. Taki proces jest niezwykle czasochłonny i wymaga dużego doświadczenia. Jego brak sprawi, że w prosty sposób z Pani Młodej zrobimy plastikową lalkę. Dokładam wszelkich starań, aby moje zdjęcia były estetyczne, ciekawe, ale przede wszystkim naturalne. Praca nad jednym ujęciem zajmuje mi średnio około 30 minut. Cieszę się, że moi Klienci doceniają ten fakt.

Gdzie pracuję

Na co dzień mieszkam w Krakowie, jednak charakter mojej pracy nie ogranicza mnie do tego jednego, konkretnego miejsca. Nie istnieją więc granice, których nie mogę przekroczyć. Uwielbiam podróże i nowe wyzwania. Jeżeli zechcecie, dotrę praktycznie wszędzie.

Poza rodakami zaufało mi już wiele zagranicznych par, dla których pokonałem tysiące kilometrów. Miałem przyjemność pracować na ślubach w Grecji, we Włoszech, w Anglii, Francji i Austrii. Chętnie pojadę z Wami w dowolne miejsce na ziemi, które tylko sobie wymarzycie!

Jakiego sprzętu używam

Jestem perfekcjonistą. Poza wrażliwością, artystyczną wizją i umiejętnościami, liczy się jakość. Dlatego pracuję na najwyższej klasy sprzęcie firmy Nikon, który regularnie serwisuję i odnawiam (nie pytajcie jakiego rzędu są to koszty ☺ ). Jest to jednak element konieczny, przy tak wysokim stopniu eksploatacji (orientacyjnie podczas jednego reportażu wykonuję ok. 10 tysięcy zdjęć, a moja oferta nie ogranicza się jedynie do fotografii ślubnej).

Aktualnie moim głównym korpusem jest Nikon D4 wraz z zestawem jasnych obiektywów stało i zmiennoogniskowych. Posiadam oczywiście korpusy dodatkowe/zapasowe, których używam pracując zarówno sam, jak i w duecie. Mój sprzęt fotograficzny waży łącznie ponad 20 kg ☺ Takie wyposażenie daje mi komfort pracy, a Wam pewność, że nawet w najtrudniejszych warunkach oświetleniowych, Wasze fotograficzne wspomnienia pozostaną bez zarzutu.

Należę do

Od kilku lat jestem członkiem międzynarodowego stowarzyszenia zrzeszającego najlepszych fotoreporterów ślubnych na świecie (WPJA) oraz jego artystycznej sekcji (AGWPJA). Aby podkreślić prestiż tej organizacji dodam, że jej członkami zostaje zaledwie 5% wszystkich aplikujących fotografów z całego świata.

Moje prace niejednokrotnie zostały nagrodzone przez międzynarodowe jury w kwartalnych konkursach organizowanych przez Stowarzyszenie. Po więcej szczegółów (dla zainteresowanych) zapraszam TU oraz na strony www.wpja.com oraz www.agwpja.com