Dziś wspominamy największe przyjęcie weselne tegorocznego sezonu. Bo z Kingą i Januszem, ich zaślubiny świętowało blisko 250 osób! O tym, że dużo się działo raczej pisać nie trzeba – przy takiej liczbie gości parkiet po prostu nie miał szans być pusty nawet przez chwilę. Do tego urok Państwa Młodych, piękne wrześniowe słońce, stylowy kabriolet i królująca w dodatkach czerwień, dodały uroczystości niepowtarzalnego charakteru. Taką imprezę pamięta się do końca życia. Było pięknie!

Tag Cracow
Ślub Karoliny i Michała miał być kameralny i skromny. Bez wielkich przygotowań i zbędnego szumu. Tylko ceremonia w klimatycznym kościele na Skałce i skromne przyjęcie dla najbliższych, na które Państwo Młodzi mieli dotrzeć dorożką. Dzień był słoneczny i ciepły, ślub wzruszający i piękny, Karolina i Michał szczęśliwi, a ich skromne, rodzinne przyjęcie zamieniło się w huczną zabawę do białego rana.
"Koko Koko Euro spoko", czyli piłkarski plener ślubny Marysi i Pawła. Prawdziwi miłośnicy z piłką nożną nie rozstają się nigdy 😉