Dziś wspominamy największe przyjęcie weselne tegorocznego sezonu. Bo z Kingą i Januszem, ich zaślubiny świętowało blisko 250 osób! O tym, że dużo się działo raczej pisać nie trzeba – przy takiej liczbie gości parkiet po prostu nie miał szans być pusty nawet przez chwilę. Do tego urok Państwa Młodych, piękne wrześniowe słońce, stylowy kabriolet i królująca w dodatkach czerwień, dodały uroczystości niepowtarzalnego charakteru. Taką imprezę pamięta się do końca życia. Było pięknie!

Tag Cracow
Ślub Karoliny i Michała miał być kameralny i skromny. Bez wielkich przygotowań i zbędnego szumu. Tylko ceremonia w klimatycznym kościele na Skałce i skromne przyjęcie dla najbliższych, na które Państwo Młodzi mieli dotrzeć dorożką. Dzień był słoneczny i ciepły, ślub wzruszający i piękny, Karolina i Michał szczęśliwi, a ich skromne, rodzinne przyjęcie zamieniło się w huczną zabawę do białego rana.
Bohaterowie naszego kolejnego reportażu przyjechali do Krakowa z Belgii, aby swój Wielki Dzień świętować w rodzinnych stronach Ewy. Drugą część gości stanowili przedstawiciele Francji, skąd pochodzi Marc. Mimo, że ślub odbywał się według polskiej tradycji, nie zabrakło oczywiście francuskich akcentów. Państwo Młodzi zadbali o każdy najmniejszy szczegół uroczystości, przygotowując dla swoich gości wiele atrakcji w ramach integracji kulturowej.